Gremlin

Wróciłam od mojej łamagi i jestem głodna pracy. Szycia, skrobania, tego wszystkiego. Cała masa ikonografii... tyle można tam się dopatrzeć :) 

Tymczasem. chciałam się podzielić wykrojem. Gdzieś w internecie znaleziony. Wygląda prymitywnie, ale naprawdę jest to najlepiej zrobiony wykrój otwartego gremlina! Jako jedyny nie zsuwa się z głowy, przez co jest wygodny :)

Gremlin otwarty

Małe modyfikacje z mojej strony:  nie polecam szyć z dwóch części, tylko osobno przyszyć ogon, żeby szycie nie wypadło perfidnie na środku :) do tego jakby obniżyłam to wcięcie (w kształcie kropelki), i wykroiłam mniej spiczaste 'rogi' :) A ogon mam do samych kostek ;D

i tak się prezentuje mój wybór z tegorocznego Grunwaldu :)








szew od od wewnątrz

szew od zewnątrz



łączenie ogona
 a tu prezent od mojego rycerza <3 posrebrzana broszka od Lorifactor


1 komentarz:

  1. wykrój, który zamieściłaś pochodzi z książki "Historia ubiorów" Marii Gutkowskiej - Rychlewskiej :)
    fajny Ci wyszedł ten gremlinek,
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń